środa, 11 maja 2011

Kings Park


Hello!

Poznawania Perth kolejny epizod. Tym razem za cel obrany Kings Park. Najbardziej znany park w stolicy Zachodniej Australii. Podobnie jak w większości moich wypadów posłużyłem się Allana jednośladem, skompletowałem plecak i w drogę.
Pogoda jak to ma tutaj w zwyczaju dopisała, więc sama jazda była przyjemnością. Jak to już kiedyś pisałem w Perth znajduje się ogromna ilość dróg rowerowych. Po minucie jazdy byłem już na takiej i tak aż do samego Kings Park. Do samego parku nie udało mi się wjechać, ponieważ, nie znając jeszcze wszystkich ścieżek, uderzyłem od strony ze schodami:/ Rower musiałem zostawić na dole. Bo właśnie. Kings Park znajduje się na swego rodzaju wzgórzu. Trzeba też przyznać, że zajmuje spory obszar, bo jest to przeszło 500 hektarów. Ja na razie widziałem jedynie małą jego część. Na pewno jeszcze tam wrócę i postaram się go przejść/przejechać wzdłuż i wszerz. Teraz był on pełen ludzi, świętujących Dzień Matki, więc też przyjemność byłaby mniejsza z przemieszczania się jego ścieżkami. Inna sprawa, że nie wiedziałem jak rozbudowany on jest - następnym razem muszę się solidnie przygotować:) Zdjęcia z tej wyprawy znajdziecie w galerii.
Co czyni ten park takim szczególnym? Aborygeńska legenda mówi, że "mityczny wąż Wagyl wszedł pod ziemię i zamienił się w wodę, tworząc u stóp wzgórza Elizy rzekę Swan" [1].
Tutaj jeszcze oficjalna strona parku - http://www.bgpa.wa.gov.au/kings-park , oraz info w Wiki - http://en.wikipedia.org/wiki/Kings_Park,_Western_Australia .

GALERIA: 20110508-KINGS PARK-PERTH

Pozdrawiam!

[1] - http://pl.wikipedia.org/wiki/Kings_Park

1 komentarz:

  1. No Wojtaz fajnie tam masz i widzę że ogarniasz coraz bardziej nowy rewir. Ale dość pierdół, lepiej napisz jak tam w nowej pracy. Kosztorysant czy inny etap budownictwa. Pzdr

    OdpowiedzUsuń