30.04 / 01.05

Witam!


30.04. Standardowo w programie dnia szukanie pracy, ale wieczorem przyszedł czas na chiil out. Wybrałem się na BBQ organizowane przez Polonię z Perth. Super sprawa! Już teraz mogę napisać, że jak nic mi nie będzie przeszkadzać, to piszę się na każde kolejne! Bardzo przyjemna atmosfera, możliwość poznania nowych ludzi, burgery, piwko, zachód słońca, a do tego kupa śmiechu:) Dobrze było odpocząć po kilku dniach zajmowania się bez przerwy jednym i tym samym.
Muszę tylko dodać, że wieczory w Perth zaczynają już być chłodne - mam na myśli temperaturę w okolicach 15 - 17 stopnie C. Wiem. Chłód, to jest poniżej 5 stopni, ale jak przez cały dzień chodzi się w krótkim rękawku i krótkich spodenkach, a "nagle" trzeba szukać długich spodni i bluz, to jest to lekkie zaskoczenie. Ale nie jest źle!;)


01.05. Tutaj też standardowo. CV i tak dalej. W międzyczasie oglądałem w TV relację z wyścigów V8 Supercars. Chciałem się na to wybrać, ale jak zobaczyłem cenę za bilet, to powiedziałem sobie "Innym razem". Ogólnie zawody BARDZO mi się podobały! Tor trochę krótki, ale dużo walki na nim. A przed samymi wyścigami V8, były jeszcze Superbike'i i Porsche Carrera. Wideo, aby wam trochę przybliżyć z czym to się je:

No i jeszcze niesamowity wypadek z dzisiejszego wyścigu:

Później dzięki namowie mamy wyskoczyłem na "osiedlowy" basen:) Niestety woda była zimna, słońce szybko zaszło i nie szło się ani pokąpać, ani poopalać. Ale zimne piwko smakowało wybornie! No nic. Imprezę trzeba będzie powtórzyć;)
Zdjęcia do tekstu znajdziecie po kliknięciu w pokaz slajdów:) Wszelkie komentarze mile widziane:)

Pozdrawiam!