Witam!
Dzisiaj postaram się przybliżyć temat komunikacji miejskiej w Perth. Lipa z miodem.
Nie no żartuję. Czasami mam jeszcze z nią problemy, ale to może dlatego, że jestem tutaj ledwo 4 tygodnie. Choroby wieku dziecięcego po prostu;)
W Polsce tego typu jednostki zazwyczaj noszą nazwę MPK, lub tym podobne. Tutaj mamy do czynienia z Transperth. Transport miejski obejmuje wszystkie autobusy, pociągi oraz promy poruszające się w obrębie miasta. W samym centrum znajdują się dwa główne dworce:
Esplanade (autobusy i promy):
Wyświetl większą mapę
Wellington (autobusy i pociągi):
Wyświetl większą mapę
AUTOBUSY
Z nimi na razie mam największe problemy. Ogólnie linii jest ogrom, lecz te w moim kierunku jakoś chyba skutecznie starają się by zepsuć mi krew. Dzisiaj, dajmy na to przykład. Wracając po oglądnięcia jednego rowerka, pojechałem do Esplande (jakoś o 12:00), bo stąd odjeżdża najwięcej autobusów, które by mnie interesowały. Patrzę w rozkład i co widzę? W ciągu godziny ani jednego autobusu w moją stronę! Szlag by to trafił! Faak! Jakaś paranoja! Czy moja dzielnica nie istnieje? Czy może po analizie uznano, że skoro stosunek ilości samochodów do praw jazdy w Kewdale jest większy od 1, to transport miejski w sobotę nie jest potrzebny? Wyglądało to tak, że Transperth kolejny raz się na mnie wypiął.
Same autobusy są ładne, czyste, wygodne i klimatyzowane. Właśnie. Klimatyzowane. Czasami to ich największa wada:/ Szczególnie jak się siedzi przy oknie gdzie nawiew jest skierowany centralnie na pasażera. No, ale może w grudniu przestanę na to narzekać;)
POCIĄGI
Moim zdaniem najskuteczniejsza forma transportu w Perth. Na czas, szybko, bez korków, z odpowiednią klimatyzacją. Tyle, że czasami trzeb trochę dojść do przystanku i nie wszędzie się dojedzie kolejką. Same wagony bardziej przypominają te jakie są stosowane w metrze. Zresztą część linii idzie pod ziemią, więc wtedy przypomina metro. Można powiedzieć, że Perth postawiło na tańsze rozwiązanie i zamiast całe linie prowadzić kilka metrów pod ziemią, zlokalizowało je nad nią i chyba dobrze na tym wyszli. A pasażerowie dzięki temu mają szansę podziwiać kolejne dzielnice zamiast betonowych tuneli. Mi kolej bardzo przypadła do gustu.
PROMY
Tutaj jeszcze niestety nie wiele mogę napisać:/ Nie miałem jeszcze okazji skorzystać z tej formy transportu. No cóż. Jak kiedyś będzie mi dane, wtedy napiszę jak to wygląda w praniu.
BILETY
Całe Perth podzielone jest na, aż 9 stref. Tutaj jest do pobrania mapa stref: http://www.transperth.wa.gov.au/Default.aspx?tabid=362&id=109 Wszystko sprowadza się do tego, że koszt transportu uzależniony jest od tego w ilu strefach odbywa się transport. Jak jest to jedna strefa, to jest to 2,50$, jak dwie to 3,70$ itd.. Każdy bilet pozwala na 2 godziny podróży. Po zaopatrzeniu się w kartę SmartRider przysługuje na 15% zniżki na bilety.
Kartę taką należy doładować odpowiednią gotówką, a następnie wykorzystać na bilety. Wszystko dzięki temu odbywa się bez zbędnych drukowanych biletów. Wchodzimy do autobusu, zaliczamy "Tag On" (system dowiaduje się, że rozpoczynamy podróż), wysiadamy, "Tag Off" (koniec podróży dla systemu).
Proste. Pozwala to nam również swobodnie się przesiadać między różnymi środkami transportu i jeżeli mieścimy się w 2 godzinach od pierwszego "Tag On" (o tym za chwilę) to koszt podróży będzie taki sam i nie będzie wymagana od nas dodatkowa opłata. System dodatkowo sam inteligentnie dobiera zawsze najniższą opłatę za przejazdy. Czyli wystarczy tylko pamiętać o "tagowaniu", a podróż nie powinna być problemem.
Dodatkowo istnieje możliwość automatycznego doładowywania naszej karty SmartRider ze środków z naszego konta bankowego. Funkcja ta nazywa się Autoload i dzięki niej uzyskujemy dodatkowe 10% zniżki na bilety. Czyli w sumie można mieć 25%.
CAT/FTZ
Perth jest jednak miastem dla ludzi. Miejscy urzędnicy by rozluźnić transport po samym centrum (City) umożliwia darmowy transport autobusami linii CAT. Mamy tutaj do wybory trzy linie: czerwoną, niebieską i żółtą. Tutaj mapka tras po jakich one kursują: http://www.transperth.wa.gov.au/Default.aspx?tabid=362&id=73 Żadnego "taggowania", żadnych biletów. Kursują dość często i nie ma z nimi problemów. Dodatkowo centrum Perh znajduje się w "Free Transit Zone" gdzie nie płacimy za bilety w normalnej komunikacji (czyli pozostałych autobusach, czy pociągach). Ale trzeba pamiętać, że obowiązuje to tylko w City.
I to by było na tyle o transporcie. Jak to podsumować? NIECH TRASNPERTH DODA WIĘCEJ AUTOBUSÓW DO KEWDALE!!!;)
Jeżeli, ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości lub pytania to odsyłam do strony Transperth: http://www.transperth.wa.gov.au
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz